Krypta
Advertisement

My i ja wiemy wiele rzeczy. Przeszliśmy od Wielkiej Słonej Wody do kraju gryzących jaszczurek.

Sulik - postać z Fallout 2.

Opis

Jest bardzo dziwnym człowiekiem. Mówi osobliwym dialektem, zawsze używając słów "my i ja". Ma w nosie kość swojego dziadka. Tubylca spotkamy w Klamath, mającego długi w jednym z barów. Gdy Dziecko Przeznaczenia spłaciło zobowiązanie dzikusa wobec właścicielki baru, Sulik postanawia przyłączyć się do niego.


Historia

Sulik pochodzi prawdopodobnie z jednej z okolicznych wiosek. Mówi, że mieszka nad "słoną wodą" (Great Salt Water) czyli gdzieś w okolicy oceanu, zapewne bardzo blisko Arroyo. Co ciekawe kiedy Dziecko Przeznaczenia zapytało się Sulika o jego plemienną wioskę, tubylec odpowiedział: - The tribe's home is next to Great Salt Water. Two moons from here, fren.

Jego siostra została porwana przez łowców niewolników (wnioskując z rozmowy przypuszczalnie tymi "łowcami" była Enklawa szukająca osobników do testów). Sulik wyrusza jej śladem. Zatrzymał się w Klamath i zaczął dużo pić. Nagle napadł go atak agresji i zdemolował bar. Podjął się pracy w barze by odrobić szkody. Jednak był bardzo leniwy i praca za bardzo mu nie szła. Dziecko Przeznaczenia spłaca dług Sulika i razem wyruszają w świat. Sulik jest dobry ze sztuki przetrwania. Można się dużo od niego dowiedzieć na temat gekonów.

"My i ja"

Sulik cierpi prawdopodobnie na jakieś zaburzenia psychiczne. Opowiada o tym, że widzi przyszłość i może rozmawiać z duchami(o dziwo przepowiednie się sprawdzają). Od duchów pobiera lekcje i porady. Często mówi w zdaniu "my i ja". Mówiąc "my" chodzi mu o więź między nim a dziadkiem (którego kość ma w nosie. Kość jest czymś w rodzaju łącznika między światem astralnym i realnym). Mówiąc "ja" podkreśla swoją osobę.

Członkowie drużyny w Fallout 2
Advertisement